Siedziałam na pięknej zielonej trawie, myśląc czy nie podciąć sobie gardła, tak gardła, nie żyły bo to nie działa, a jeżeli na gardło nie zadziała, no nie wiem, kupie tabletki i się upije, tak wiem, tak zrobię. Wstałam, poszłam tym razem spokojnym krokiem do sierocińca, weszłam do swojego pokoju, dziwne, że nikogo nie było w budynku, no z moich znajomych, dzieciaki biegały jak szalone, nie wiedząc co ich czeka w przyszłości. Weszłam do swojego pokoju, zaczęłam patrzeć na internecie na imprezy odbywające się w naszym mieście, znalazłam że jedna jest dziś za godzinę, odbywa się w klubie o nazwie "yoyol" poszłam do garderoby i zaczęłam szukać, więc szukałam, szukałam, szukałam i szukałam w nieskończoność. Aż w końcu znalazłam, poszłam sie umyć, na reszcie mi zszedł kolor.! Tak więc wybrałam, fajną bluzkę całą w ćwieki, krótkie spodenki jeansowe, jakieś pełne szpilki, do tego wzięłam kolczyki, bransoletkę, makijaż oczywiście, tak jak mam zawsze mocny, pierścionek, gotowa. Soczewki.? Nie, myślę że dziś, ten jeden raz sobie odpuszczę, a jeżeli nie umrę.? No dobra, to, to, to, to.....później się zobaczy, wyszłam z domu, było chłodno, ale ja tego nie odczuwałam, chce dziś się zabawić, tak, jako, ja, jako "Imfa" nie jako imię tylko jako prawdziwa śmierć, jak ktoś mnie zdenerwuje to dostanie po dupie i tyle.!
Impreza znajdowała, się nie daleko sierocińca, dzięki czemu szybko tam doszłam, do rozpoczęcia zostało, jakieś dwadzieścia minut. Weszłam do środka, podeszłam do baru, zobaczyłam tam jakiegoś dość młodego chłopaka, chyba w moim wieku, lub starszego.? Nie wiem, usiadłam na taborecie, odwrócił się w moją stronę, przyglądał mi się, miałam obojętną minę, jednak gdy spojrzałam w jego oczy co ujrzałam.? Bardzo podobne oczy do moich jednak w innych kolorach, nie, takie same oczy, jednak po prostu inne kolory. Na górze ma fioletowe, a na dole żółtawe.?! Jakim cudem on ma takie oczy jak ja.?! Patrzył się na mnie po czym przemówił.
- też kupiłaś te soczewki.?- po głosie wnioskuje że jest młody, ale chwila, hmm....soczewki.?!?!?!?!?!?!?!?!?!
- e-e..ja.
- no, ale jakie ty masz prawdziwe oczy.? masz takie same jak Imfka. Gdzie je kupiłaś.?!- zaczął mnie pytać nawet nie mogłam odpowiedzieć.! Jak to, można kupić "moje" oczy.?!?!?!
- I-m-fka.?
- no, wy dziewczyny nazywacie ją gwiazdą, a chłopaki, tacy jak ja Imfka. Słodkie nieprawdaż.?
- gościu ile ty masz lat.?!
- 19.
- wyglądasz na mniej...
- wiem, jak masz na imię, jesteś z kimś.?
- he, he, to może cię zdziwi, ale chciałabym więcej informacji na temat mni..na temat "Imfki".- co oni nagadali w tej telewizji.
- ma na imię Imfa, jest bogata, ma wspaniałą rodzinę, ma fantastyczny głos, wygląda jak ty czyli uroczo...
- ej.!
- ma długie czerwone włosy, piękne dwukolorowe oczy, i tą zgrabną figurę.
- a ma chłopaka.?
- co ty jej nie słyszałaś.?!
- słyszałam tylko....muzykę.
- a, no to było tak od razu, i tak niestety ma chłopaka, który również śpiewa.
- imię.? wiek.? czy jest ładny.?
- co lecisz na niego.?-czemu zapytałam czy jest ładny.?
- n-nie, tylko, odpowiedz.
- ma na imię Lukas, ma 18 lat, jest wysoki, no jak to dziewczyny mówią "ładny, wyrzeźbiony, słodki"
- coś jeszcze.?
- no, nie dawno, chyba jakieś dwa dni temu, była pogłoska, że ktoś go spotkał i spytał o Imfkę, on odpowiedział że z nią zerwał.
- naprawdę.?!
- no, a co.?
- to ja z nim zerwałam.!- złapałam się za buzię, po czym zrobiłam oczy niewiniątka, a on stał tak wpatrzony we mnie, trzymał rękę w kieliszku z szmatką i miał minę mówiącą "zabrać ją do psychologa.?"
- co ty gadasz.?
- n-nie, to mi się tylko wymsknęło...-ponownie złapałam się za buzię, po czym zrobiłam MEGO face palma, i oparłam się o blat.
- a-ale, ty chyba jesteś chora, nawet jej nie przypominasz, tylko z oczu...
- no wiem ale, miałam je...-ktoś mi przerwał, to chyba Paweł.? odwróciłam się w tamtą stronę, tak to on, usiadł obok mnie. Nawet na mnie nie spojrzał.
- jak myślisz jakie mogą być piosenki.?-zapytał się barmana, a on mu tylko odpowiedział. Wzrokiem patrzącym na mnie.-_-- spojrzał na mnie, po czym odskoczył do tyłu, prawie spadając z taboretu.
- Imfa.?!
- to wy się znacie.?-zapytał barman.
- to jest mój kuzyn, przybrany ale jest.- odpowiedziałam wskazując ręką na oszołomionego Pawła.
- co.?!- zbliżył się do mojego "kuzyna".
- ej co ona tu robi.? I gdzieś ty wybiegła po tym obiedzie.?! wiesz co mogło się stać mojej matce.?!
- wybiegłam bo nie chciałam jej zabić, dlatego tu przyszłam, nie mam zamiaru teraz gadać z "rodzinką".-zrobiłam minę naburmuszonego dziecka, on się zaśmiał.
- wiesz życie mi ratujesz.!- WTF.?
- co.?
Złapał mnie za rękę, po czym zaprowadził za zaplecze, dał mi jakieś ciuchy, po czym powiedział tylko, że mam zaśpiewać piosenkę, tylko po to aby przyszło więcej ludzi, zgodziłam się, poszłam do przebieralni i się przebrałam w...(nie chce mi się opisywać stroju więc macie zdjonko :D)
Trochę, tak bardzo strasznie się w tym czułam, wyszłam z przebieralni, zobaczyłam Pawła, jak mnie zobaczył, zaświeciły mu się oczy, po czym powiedział tylko słowa "mogę wszystko, nic nie muszę" przecież to moja piosenka.?! Powiedział że słuchał jej długo, bo dostał ją od ojca i że mam ją zaśpiewać, dał mi do ręki mikrofon, po czym powiedział abym czekała aż mnie zapowie. Byłam trochę oszołomiona, ponieważ kiedy powiedział że to ja wystąpię, ludzie zaczęli piszczeć, wiwatować, no nie da się tego opisać, wypowiedział moje imię, po czym weszłam na scenę, ludzie zaczęli piszczeć, klaskać skakać, ja powiedziałam tylko "dziękuję" po czym usłyszałam muzykę.
Po skończeniu piosenki, byłam zdyszana, po czym podszedł do mnie Paweł, razem z mikrofonem, przytulił, po czym zaczął mówić.
- oto nasza kochana Imfa, która pozwoliła nam usłyszeć jej głos.!- nie przesadzaj.!- również odezwałam się do mikrofonu, przecież miałam się wyluzować, nie.?
- no widzicie, oto nasza Imfka, możecie się już pożegnać.- zeszliśmy ze sceny, po czym opuściliśmy kurtynę, i zaczęły się pytania, po czym ktoś złapał mnie za rękę ratując mi życie, poszliśmy z powrotem za kurtynę, blisko sceny, ponownie wręczono mi mikrofon, po czym zobaczyłam moją wybawczynię.! Była to Natalia, podała mi jakąś kartkę, po czym poszła do DJ'a a ja powtarzałam tekst, ona wróciła, a ja już go znałam, czasami pamięć fotograficzna się przydaje. Weszłyśmy na scenę, a ludzie przed nią, zaczęła moja przyjaciółka.
- razem z Imfą, zaśpiewam piosenkę, wykonaną przeze mnie.!
Oni zaczęli oczywiście klaskać, a ja próbowałam poznać rytm, od razu go poznałam śpiewałyśmy razem, jak ostatnio.!
(uwaga dam wam tutaj wersję fonetyczną.!)
Nas nie dagoniat,(x9)
Tolka skażi, dalsze nas dwoje
Tolka agni aeadroma
My ubieżym, nas nie dagoniat
Dalsze at nich, dalsze at doma
Noć prawadnik, sprieć naszje tienje
Za abłaka. Za abłakami
Nas nie najdut, nas nie izmieniat
Im nie dastać zwiozdy rukami
Nieba uronit noć na ladonie
Nas nie dagoniat, nas nie dagoniat
Nieba uronit noć na ladonie
Nas nie dagoniat, nas nie dagoniat
Nas nie dagoniat...
My ubieżym wsio budiet prosta
Noć upadiot nieba uronit
I pustata na pieriekriostkach
I pustata nas nie dagoniat
Nie gawari im nie paniatna
Tolka bez nich tolka nie mima
Łuczsze nikak,no nie abratna.
Tol'ka nie s nimi.Tol'ka nie s nimi!
Nas nie dagoniat...
Nieba uronit noć na ladonie
Nas nie dagoniat, nas nie dagoniat
Nieba uronit noć na ladonie
Nas nie dagoniat, nas nie dagoniat.
Byłam bardzo szczęśliwa, lecz potem, podała mi kolejną kartkę, teraz już wszystko pamiętałam, wzięła ona ze sobą trzy teksty piosenek, na takie okazje jak teraz. Zaczęłyśmy kolejną piosenkę.
They
Say
They don't
Trust
You
Me
We
Us
So we'll
Fall
If we
Must
'cause it's you
me
and it's all about
it's all about
It's all about us
All about us
It's all about
All about us
All about us
And that's the thing that they can't touch
'Cause you know ah-ah
It's all about us
All about us
It's all about
All about us
All about us
We'll run away if we must
'Cause you know ah-ah
It's all about us (It's all about us)
It's all about us (It's all about us)In you I can trust (It's al about us)
It's all about us
If
They
Hurt
You
They
Hurt
Me
Too
So
We'll
Rise
Up
Won't
Stop
And it's all about
It's al about
It's all about us
All about us
It's all about
All about us
All about us
And that's the thing that they can't touch
'Cause you know ah-ah
It's all about us
All about us
It's all about
All about us
All about us
We'll run away if we must
'Cause you know ah-ah
It's all about us (It's all about us)
It's all about us (It's all about us)
In you I can trust (It's al about us)
It's all about us
They don't know
They can't see
Who we are
Fear is the enemy
Hold on tight
Hold on to me
'Cause tonight
It's all about us
It's all about,
all about us
And that's the thing that they can't touch
'Cause you know ah-ah
It's all about us,
all about us
It's all about us,
all about us
It's all about us
And that's the thing that they can't touch
'Cause you know ah-ah
It's al about us,
all about us
It's all about us,
all about us
It's all about us
We'll run away if we must
'Cause you know ah-ah
It's all about us (It's all about us)
It's All about us (It;s all about us)
In you I can trust (It's all about us)
It's all about us
It's all about us.
Są to piosenki w innym języku, ale najwidoczniej bardzo się wszystkim podobało, teraz została nam, jeszcze jedna piosenka.
There's a stranger in my bed
There's a pounding in my head
Glitter all over the room
Pink flamingos in the pool
I smell like a mini-bar
DJ's passed out in the yard
Barbie's on the barbecue
There's a hickey or a bruise
Pictures of last night
Ended up online
I'm screwed
Oh well
It's a blacked out blur
But I'm pretty sure
It ruled
Damn
Last Friday night
Yeah, we danced on tabletops
And we took too many shots
Think we kissed but I forgot
Last Friday night
Yeah, we maxed our credit cards
Then got kicked out of the bar
So we hit the boulevard
Last Friday night
We went streaking in the park
Skinny dipping in the dark
Then had a menage a trois
Last Friday night
Yeah, I think we broke the law
Always say we're gonna stop
But this Friday night
Do it all again
This Friday night
Do it all again
Trying to connect the dots
Don't know what to tell my boss
Think the city towed my car
Chandelier is on the floor
Ripped my favorite party dress
Warrants out for my arrest
Think I need a ginger ale
That was such an epic fail
Pictures of last night
Ended up online
I'm screwed
Oh well
It's a blacked out blur
But I'm pretty sure
It ruled
Damn
Last Friday night
Yeah, we danced on tabletops
And we took too many shots
Think we kissed but I forgot
Last Friday night
Yeah, we maxed our credit cards
Then got kicked out of the bar
So we hit the boulevard
Last Friday night
We went streaking in the park
Skinny dipping in the dark
Then had a menage a trois
Last Friday night
Yeah, I think we broke the law
Always say we're gonna stop
But this Friday night
Do it all again
This Friday night
Do it all again
This Friday night
T.G.I.F.
T.G.I.F.
T.G.I.F.
T.G.I.F.
T.G.I.F.
T.G.I.F.
T.G.I.F.
Last Friday night
Yeah, we danced on tabletops
And we took too many shots
Think we kissed but I forgot
Last Friday night
Yeah, we maxed our credit cards
Then got kicked out of the bar
So we hit the boulevard
Last Friday night
We went streaking in the park
Skinny dipping in the dark
Then had a menage a trois
Last Friday night
Yeah, I think we broke the law
Always say we're gonna stop
But this Friday night
Do it all again
Jezus, Maria! Ale mnie nastraszyłaś mnie tym tytułem, nie przeżyłabym gdyby ta opowieść już się skończyła. :( a tak poza tym świetne, zresztą jak zwykle ;p
OdpowiedzUsuń~Emily
Gdy pisałam ten tytuł miałam wizję.
UsuńKtoś napisze w kontent " ale mnie nastrzałas tym tematem" i chciałam powiedzieć ze napisałam taki temat z powodu tego ze jeszcze max 5 rozdziałów, no i kończę bloga :( bo moja wyobraźnia dobiega końca, a i nie trzeba się martwić mam jeszcze dwa blogi które nie mają jeszcze swojego "happy end" ;)
,,Trochę, tak bardzo strasznie się w tym czułam" - xDDDDDD Wbiłaś perfekta
OdpowiedzUsuń